Dziś przybywam z inspiracją koszulową. Niedawno kupiłam sobie koszulę w sówki i postanowiłam odtworzyć je na pazurkach.
Na tło wybrałam delikatne nudziakowe kolorki. Są to trzy warstwy różnych odcieni. Tym sposobem stworzyłam idealny kolor <3 <3 <3
Sówki odbiłam z płytki Bundle Monster, ręcznie domalowałam okularki i tak powstały "niepełnosprytne" ptaki :D
Ps. Dopadło mnie choróbsko, stąd ten tytuł... Resztkami sił udało się jednak sklecić coś na bloga :)
Zdobienie wykonane w ramach projektu Trii - Spring Time
Użyłam:
- I warstwa Sophin Gellac 648
- II warstwa Orly Peaceful Opposition
- III warstwa Essence the gel 05 sweet as candy
- czarny do stempli GR Rich Color 35
- biały (baza pod okulary) SH 300 White On
- różowy neon Precision - Lamoon, Can You Keep A Secret
- płytka Bundle Monster S155
- top Sophin Gellac UV
U mnie sówki goszczą pierwszy raz, a Wy je lubicie? :)