Witajcie!
Dziś pokażę Wam pierwsze zdobienie na projekt u
Aggi eN
Jak już wspomniałam na facebooku, do ślubu mi nie spieszno to chociaż mani ślubne ponoszę. :)
Bo takie według mnie wyszło. Rzadko maluję na biało. Ba! W ogóle nie maluję, bo nie umiem. Ileż to trzeba się nakląć przy tym. Biały to najbardziej niewdzięczny kolor na paznokciach, bo wygląda pięknie, ale żeby też równo było to z tym gorzej. Też tak macie?
Za to światło dziś od śniegu pięknie się odbija to chociaż tyle w tym dobrego. :D
A Wam jak się podoba moja "ślubna" propozycja?
Użyłam:
- baza Essie help me grow
- biały Sally Hansen White On 300
- biały do stempli Konad
- srebrny Vipera Floe 404 - środki róż
- płytka BPL-024
- top Seche Vite
Wiem, że większość z Was woli odbijać miękkimi stemplami. Mam takie, ale wiecie co? Za żadne skarby nie zamieniłabym z moim pierwszym Konadem. Dla mnie to ideał. Służy mi już parę lat. <3