Cześć Wszystkim!
Długo się zbierałam do założenia bloga, ale oto jestem i na pierwszy ogień przybywam
z karnawałowym zdobieniem.
Strukturalne lakiery mają to do siebie, że gorzej się na nich stempluje.
Do mani użyłam:
czarny Essence the gel (koniecznie muszę zainwestować w więcej kolorów, bo te żelki mają rewelacyjny połysk)
srebrny vipera 404 (konkursowa wygrana ^^)
i srebrny Konad do stempli - powdery silver
całość pokryta ukochanym Seche Vite, którego odkryłam dzięki blogerkom <3
płytka Bundle Monster - 420