Dziś będą niestety słabej jakości zdjęcia, ale z niczym się nie wyrobiłam. Świętowałam urodziny, przespałam pół dnia i niestety jest jak jest.
Mimo to jak podejmuję się wyzwań to nie odpuszczam! :)
W tym tygodniu nie miałam czasu nawet wymyślić czegoś ekstra dlatego improwizowałam w trakcie malowania.
Najpierw pomalowałam paznokcie złotym Colour Alike nr 157. Potem zrobiłam gradient łącząc Colour Alike z Orly. Czego zapewne nie widać na zdjęciach, ale Colour Alike stracznie smużył i postanowiłam go upiększyć :)
Na koniec czarne stemple, top i gotowe. Szybko łatwo i przyjemnie :)
Jak widać, znów połamałam paznokcie. W takim stanie wróciły po wczorajszych urodzinach.
W rzeczywistości nie rzuca się to aż tak w oczy, że każdy ma inny kształt, więc póki nie odrosną to zostawiłam je takimi jakie są. ;)
Buziaki!
Użyłam:
- złoty Colour Alike nr 157
- złoty Orly Flare
- czarny do stempli GR Rich Color nr 35
- płytka OM-27
- top Sally Hansen Insta-Dri
Strasznie podoba mi się ta pani :) Urodziny trzeba poświętować :)
OdpowiedzUsuńprześliczne! niesamowite, wow :) ♥
OdpowiedzUsuńKurczę, mam tą płytkę od nie wiem kiedy a wciąż jeszcze jej nie użyłam :D Świetnie wygląda ta babeczka <3 Połamane paznokcie nie rzucają się w oczy więc spokojnie możesz tak chodzić :D
OdpowiedzUsuńA ja już dwa razy :D Też mi się ona bardzo podoba. :)
UsuńA paznokcie znów krótsze. Niedługo nic z nich nie zostanie :)
Super wyszło :)
OdpowiedzUsuńŁadne dla oka zdobienia.
OdpowiedzUsuńMam płytkę z tymi wzorkami i ją uwielbiam :) A zdobienie jest śliczne, fajnie skomponowałaś wszystkie elementy :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło. Mimo "słabej jakości" prezentują się pierwsza klasa :-D
OdpowiedzUsuńOjej, jakie urocze, cudowne zdobienie <3
OdpowiedzUsuń