Pomysł na scenerię zrodził się już dawno w głowie. Jak zwykle posłużyłam się rysunkiem na kartce, żeby nic nie umknęło. Niestety nie wyrobiłam się w czasie i na jednej dłoni jest projekt Elizy, a na drugiej Owidii. Stąd dziś będzie słabsza jakość, bo przypadła lewa dłoń i lekko połamane pazury :) Do tego zrobiłam wzór do góry nogami i zdjęcia z tej perspektywy wyglądają po prostu źle. A i estetyka pozostawia wiele do życzenia, ale nie mogłam się przecież wyłamać z tego tygodnia.
Zapraszam do oglądania :)
Najpierw pomalowałam paznokcie na biało, następnie zrobiłam niebieskim piaskiem gradient. Potem odbiłam białe śnieżynki, a na koniec wkomponowałam w całość naklejki.
Użyłam:
- biały SH White On
- błękit Lovely Summer Sand nr 4
- lakier do stempli Konad
- naklejki ze sklepu Blueberry
- top Seche Vite
- płytka JQ-08
jakie urocze! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdobienie - szkoda, że za oknem nie ma takiej śnieżnej scenerii :/
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, jesteście bardzo łaskawe :)
OdpowiedzUsuńgenialne to tło pod naklejki zrobiłaś <3 muszę coś takiego zrobić u siebie <3 super pomysł! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚmiało rób, bo zamysł był dobry :) Tylko dla mnie malowanie na biało to jakaś totalna masakra :)
UsuńMoim zdaniem wyszło bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło, bardzo fajne te naklejki :)
OdpowiedzUsuń